Może zacznę od dzisiejszego bilansu. W szkole znów, czekało na mnie tak jak przewidywałam coś
bardziej kalorycznego niż uszka. Niestety, dziś przy stołówce, można było wybrać z trzech dań. Kotlet, naleśniki lub spaghetti. Już miałam decydować się na kotleta, jeśli bym go wzięła bez dodatków i tak, musiałabym zjeść połowę, więc grubo ponad 200kcal. O naleśniku już nie wspomnę. No więc na talerz trafiło spaghetti z sosem pomidorowym i rozdrobnionym mięsem mielonym, bez sera. Dlaczego zdecydowałam się na to? Bo przy takim daniu, miałam okazję do "dłubania" w talerzu. Nie zjadłam nawet połowy, 1/3 z resztą też, szacuję, że to co połknęłam liczyło sobie jakieś ponad 100kcal. No więc, dziś też nie czekałam na autobus, ale poszłam do domu.
Tym razem przychodzę do Was z pytaniem. Będę mega wdzięczna jeśli pomożecie i coś doradzicie. Chodzi o tabletki przeczyszczające, nie tylko tabletki, z resztą wszystko po czym szybko i łatwo mnie przeczyści. Dlaczego o to Was proszę? :) Otóż, niestety zdałam sobie sprawę, że jeśli nie będę mogła czegoś nie zjeść, i tak tego czegoś w całości nie spalę. Głównie odnoszę się tutaj do mega kalorycznych i wieeelkich rzeczy, wepchniętych we mnie przez rodziców, lub na wycieczkach. A zbliża się taki czas, kiedy takie sytuacje będą częstsze. Ogólnie po tabletki przeczyszczające nigdy nie sięgałam, i myślałam, że nie będę sięgać. Przeczyszczałam się, ale poprzez "naturalne" sposoby. U mnie królowały gumy do żucia i herbata z mięty. Niestety oba te sposoby są lekko męczące, i czasami trzeba się napracować aby nas po czymś takim przeczyściło. Chociażby gumy do żucia, trzeba kupić parę opakowań i żuć przez długi czas, a herbata i tak bardzo rzadko w taki sposób zadziała. Dlatego przyszłam do Was z takim zapytaniem. Jakie tabletki, herbaty na przeczyszczenie? Najlepiej łatwo dostępne, w sklepach spożywczych lub rossmanie? Oczywiście bez recepty, i wolę unikać aptek. Jestem jeszcze niepełnoletnia. Mimo iż do pełnoletności niedużo mi brakuje, to raczej nie wyglądam na swój wiek (nie ze względu wzrostu, lecz hmmm, żeby nie nazwać się chudą... szczupłości xd ). Dobrze aby szybko działały itd. Co do ceny, na pewno, nic powyżej 50 zł. Jedynie o czym słyszałam i poczytywałam to senes i xenna. Stosowałyście kiedyś? Pomagają? Łatwo i bezproblemowo je kupić? Polecacie coś innego, łatwo dostępnego? Miałyście jakieś problemy przy kasie z kupnem takich rzeczy?
Ah, i jeszcze jedno, czy senes kupię tylko w aptece?
Ja brałam przez pewien czas Dulcobis, ale zamieniłam go na Xennę Comfort. I jestem zadowolona, dlatego też Ci ją polecam :) A co do senesu, to wydaje mi się, że możesz go dostać w drogeriach typu Superpharm, kiedyś go tam widziałam, więc warto poszukać. Trzymaj się :)
OdpowiedzUsuńPrzeczyszczacze pozwalają wydalić tylko resztki trawienia i, co prawda, ograniczają może w kilku (5-7?) procentach wchłaniane kcal, to na diecie nie pomogą, bo nie mają żadnego skutku odchudzającego. Sama biorę, bo przez lata wykończyłam jelita i rzadko kiedy chodzę do wc bez. Tak więc, ja bardzooo nie polecam, jeśli nie masz takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńNajłatwiej dostępny jest SENES, ale szybko uzależnia, rozleniwia jelita i błyskawicznie wymusza zwiększanie dawki (zaczyna się od 2 torebek, po jakimś czasie kończysz na 12). Ponad to ból brzucha jest okropny.
Xenna jest słabsza od senesu, ale działa bez bólu i jest ok.
Najlepszym środkiem, jaki brałam jest "Grani di Lungavita Fiuggi" http://vaderb.com/it/benessere-gastrointestinale/8-grani-di-lungavita-fiuggi-35-gr-902596939.html . To odmiana senesu wspomagana innymi ziołami. Bólu zero, a efekt jak po niczym innym. Z dostępnością tylko gorzej - Włochy, ebay, amazon.
Bardziej zależy mi na przeczyszczeniu z tego co zjadło się niedawno. W sensie, jem zapiekankę, biorę tabletkę i to znika z mojego brzucha. Gumy właśnie tak na mnie działały. Co do senesu, boję się go brać, czytałam wszędzie, że uzależnia, natomiast, ja mimo iż mało jem mam mega dobre trawienie. Wypróbuję może xenne, i będę starać się używać tylko w "nagłych wypadkach", kiedy nie z własnej winy zjem coś bardzo kalorycznego.
UsuńOd tabletki do efektu mija zwykle od 10-12 godzin (jak nie więcej). Szkoda jelit trochę, bo to tak nie działa, że zniweluje skutki kaloryczne. Psychiczne owszem, jeśli o to chodzi, ale fizyczne niestety nie - co się zjadło, to zjadło :)
UsuńJeszcze Duphalac mi się przypomniał, też był OK :)
UsuńJeśli chodzi o mój cel, to jest to 45 kg :) A co do tabletek i tych innych syfów na przeczyszczenia to nie pomogę ci :c nie stosuje tego rodzaju bajerów, z kiku przyczyn: to w niczym nie pomoże, uzależnia, a mnie szybko by pewnie uzalezniło, psuje jelita i metabolizm. Chociaż parę razy też myślałam, o tym...Może gdyby używać tylko przy cheat dayach? hmmm nie nie nie, bo zaraz moje cheat days zamienią się w codzienność :') No mimo wszystko zastanów się czy na pewno chcesz je brać cyz nie
OdpowiedzUsuńPolecam senes, chociaż zgadzam się trochu z komentarzami wyżej.
OdpowiedzUsuńTaka herbatka kosztuje jakieś 5-6 zł i można ją kupić zarówno w aptece (nie bój się, że Ci nie sprzedadzą....) jak i w Rossmannie chyba widziałem, ale nie dam sobie uciąć głowy.
Im więcej zjesz, tym więcej musisz go wziąć. Działa po kilku/ kilkunastu godzinach